Przegrana na własne życzenie

Przegrana na własne życzenie

Spotkanie z GDKiS „Mady“ Ostaszewo miało być kolejnym z tych za 3 pkt. Jednak historia napisała inny scenariusz.

Spotkanie rozpoczęło się dla naszej drużyny bardzo nie fortunnie już w 3 min goście wyszli na prowadzenie na domiar wszystkiego była to jedna z nielicznych sytuacji, które stworzyli sobie w pierwszej połowie nasi przeciwnicy. W przebiegu pierwszej połowy pomimo szybko straconej bramki drużyną dominującą był nasz zespół, który często gościł pod bramką rywala stwarzając ciągłe zagrożenie. Niestety stwarzać a strzelać to już zupełnie inna rzeczywistość mimo chęci ze strony naszej drużyny, brakowało jej niestety komunikacji oraz skuteczności w wykończeniu stu procentowych akcji, co też jak się później miało okazać zemściło się w dalszej części spotkania.

Drugą połowę ponownie lepiej rozpoczęli goście, zadając kolejny cios już w pierwszej minucie. Szybka składna akcja tuż po rozpoczęciu daje drugie celne trafienie podwyższając wynika spotkania na 0:2. Ponowne próby odrabiania strat przez naszą drożynę nie przynosiły rezultatu nadal brakowało koncentracji komunikacji i skuteczności dodatkowo gra na tak zwaną klepkę nie przynosiła oczekiwanych rezultatów.
Pod koniec spotkania w 87 min „Mady“ kolejny raz pokazały, że gra w piłę polega na prostym kopaniu a nie kombinowaniu, mocno wybita piłka przez bramkarza gości trafia w okolice pola karnego Delty szybko przejęta przez napastnika Ostaszewa i mamy trzecie trafienie dla gości, który ustala wynika spotkania na 0:3.

Podsumowując całe spotkanie można napisać krótko Delta grała Mady strzelały. Szkoda tylko że nasz zespół nie potrafił wykorzystać nadarzających się stu procentowych sytuacji a może po prostu zabrakło trochę „zimnej krwi" i opanowania.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości