Mecz od początku z przebojami, nasz bramkarz nie zabrał ze sobą dokumentu tożsamości co spowodowało że trzeba było gnać do Malborka po dokument, sędzia nie czekał regulaminowych 15' i wszedł rezerwowy bramkarz, obróciliśmy dosyć szybko, ale za nim doszło do zmiany KS Czernin wykorzystał niedoświadczenie naszego bramkarza i zdążył uzyskać dwubramkowe prowadzenie. Po zmianie bramkarza gra się wyrównała i Tęcza za wszelką cenę chce odzyskać dobre imię i doprowadzić w pierwszej połowie do remisu, niestety nie udaje się to, gra się zaostrzyła i sędzia wręcza kartoniki zawodnikom z obu stron. Do przerwy przegrywamy 2:0
Druga odsłona od gwizdka sędziego zaczyna się fantastycznie bo Tęcza zdobywa bramkę kontaktową, od bramkarza piłka ląduje pod nogi Bartka, od razu długi przerzut na prawą stronę i Ali po ostrym rajdzie zdobywa bramkę, jest dobrze, kibice Tęczy których z meczu na mecz jest coraz więcej dopingują chłopców do dalszej walki, gra jeszcze bardziej się zaostrza, KS zaczyna zwalniać tępo meczu a Tęcza przyspiesza, są faule i pyskówki między zawodnikami jak i sędzią co po kolejnym można powiedzieć przypadkowym faulu Michał Lazarowski otrzymuje czerwoną w wyniku dwóch żółtych. Niepotrzebne zagranie i na ostatnie 30 minut gramy w 10tkę. KS chce wykorzystać przewagę jednego zawodnika i zdobyć kolejną bramkę, Tęcza broni się dzielnie i przeprowadza kontrataki w których mogła doprowadzić do remisu, ale po dośrodkowaniu piłka minimalnie przelatuje nad poprzeczką po główce Aliego. Nie wiele minut później miał okazję Piotrek strzelić głową lecz złe uderzenie i piłka ląduje obok bramki. Mecz ogólnie dobry, dużo woli walki i zaangażowania, niestety liczą się zdobyte bramki, a tym razem KS zdobył ich więcej.